Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu”

Utworzono: 25-01-2018

Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu”

realizowany przez Stowarzyszenie na rzecz rozwoju edukacji Drogowskazy

 

        W naszej szkole zakończył się realizowany od października do grudnia projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu”. Uczestniczyliśmy w nim jako jedna z 15 szkół w województwie pomorskim. Projekt zakładał wiele ciekawych działań, skierowanych do uczniów i nauczycieli, których celem było przeciwdziałania dyskryminacji, mowie nienawiści, cyberprzemocy.

                     Nauczyciele uczestniczyli w  dwóch szkoleniach na temat:

1.      „Edukacja Antydyskryminacyjna”

2.      „Mowa nienawiści i cyberprzemoc”

                     100 uczniów, podzielonych na 20-osobowe grupy uczestniczyło w warsztatach na temat:

1.      „Równaj słowa”

2.      „Hamuj hejt”

                     Uczniowie klas II uczestniczyli w Debacie Oksfordzkiej, której temat brzmiał: „Tolerancja w Polsce to pojęcie obce”. Debatę przygotował i prowadził Instytut Debat Publicznych. Poniżej znajduje się informacja zwrotna, którą otrzymaliśmy od organizatorów.

 

„Tolerancja to w Polsce pojęcie obce”

Szkoła Podstawowa nr 1 im. Józefa Wybickiego w Lęborku

6 grudnia 2017 r.

Uwagi ogólne

    Mimo, że uczniowie zetknęli się z formułą oksfordzką w praktyce pierwszy raz, debata przebiegała na wysokim poziomie merytorycznym. Zaprezentowany przez drużyny poziom linii argumentacyjnej, stopień opanowania zasad debaty oksfordzkiej i ich zdolności retoryczne są porównywalne z umiejętnościami osób praktykujących debatę oksfordzką od dłuższego czasu. Zwykle uczniowie rozpoczynający debatowanie w formule oksfordzkiej prezentują zbliżony poziom merytoryczny dopiero po 4-5 debatach, na bieżąco ocenianych przez profesjonalnych sędziów. Uczniom Szkoły Podstawowej nr 1 w Lęborku udało się go osiągnąć już podczas pierwszej debaty.

 

Uwagi indywidualne – Propozycja

1 Mówca Propozycji:  Na plus trzeba zaliczyć mówienie z głowy, a nie z kartki. Mówca czasem wspomagał się notatkami, które miał przed sobą, ale raczej starał się mówić spontanicznie, przez co przemówienie wyglądało bardziej naturalnie. Prawidłowo wypełnił swoją rolę: zdefiniował podstawowe pojęcia i nakreślił ogólne stanowisko drużyny, podając przy okazji przykłady nietolerancji i jej twarze, co pozwoliło rozpoznać, w którym kierunku zmierzać będzie argumentacja jego drużyny. Jedynym mankamentem jest lekka niepewność podczas przemawiania, ta jednak sama zniknie wraz z kolejnymi debatami.

2 Mówca Propozycji: Przemówienie było bardzo dojrzałe retorycznie. Mówczyni wypowiadała się elokwentnie, z bogatym zasobem słownictwa. Wyróżnić należy trafny dobór argumentów, szczególnie statystyk (badań) prowadzonych przez Uniwersytet Warszawski i przykładów lokalnie występującej nietolerancji, co pomogło lepiej zobrazować problem i ukazać, że nietolerancja jest zjawiskiem powszechnie występującym. Jako pozytywną trzeba też odnotować aktywność podczas zadawania pytań i odpowiadania na nie po zakończeniu debaty. Mówczyni niewątpliwie ma potencjał do debatowania. Jedynie należy wskazać na konieczność przestrzegania czasu mowy. Na potrzeby debaty treningowej Marszałek zezwolił na przemówienie nieco dłuższe, niż 3 minuty, jednak w ocenianych debatach (np. turniejowych) przekroczenie czasu przemówienia skutkuje punktami ujemnymi.

3 Mówca Propozycji: Mówczyni prawidłowo wypełniła swoją rolę, odniosła się do większości argumentów przedstawionych przez oponentów. Wskazać należy trafny dobór kontrargumentów, szczególnie przykładów marszy manifestujących skrajne poglądy. Jakkolwiek należy pochwalić zaangażowanie w przygotowanie do debaty, przez przeprowadzenie ulicznej sondy, tak w debacie oksfordzkiej raczej praktykuje się przywoływanie statystyk/badań pochodzących od wyspecjalizowanych podmiotów, które na co dzień zajmują się ich tworzeniem (np. Główny Urząd Statystyczny, Centrum Badania Opinii Społecznej). Podczas przemówienia widoczna była niepewność mówczyni, jednak w drodze praktyki zniknie ona sama wraz z udziałem w kolejnych debatach.

4 Mówca Propozycji: Mówca wypełnił swoją rolę, powtórzył najważniejsze argumenty swojej drużyny. Mowę można było tylko uzupełnić o wskazanie, dlaczego jego drużyna wygrała debatę i ewentualnie wskazanie wad linii argumentacyjnej opozycji (np. że jego drużyna dysponowała statystykami, a drużyna opozycji nie). Pracy wymaga jedynie pewność siebie podczas przemawiania i właściwa intonacja, które ułatwią lepszy odbiór mowy, lecz te powinny same się wykształcić wraz z udziałem w kolejnych debatach.

 

Uwagi indywidualne – Opozycja

1 Mówca Opozycji: Podobnie jak u 2 Mówcy Propozycji, przemówienie było bardzo dojrzałe retorycznie. Tak samo, mówczyni wypowiadała się elokwentnie, z bogatym zasobem słownictwa. Jakość przemówienia i wrażenie jakie zrobiło, oddały oklaski publiczności. Prawidłowo wypełniła swoją rolę, zdefiniowała podstawowe pojęcia i wskazała kierunek linii argumentacyjnej swojej drużyny. Należy wskazać na trafność przykładu tolerancji przez władzę i pochwalić cytowanie najświeższych informacji ze świata polityki. Na uznanie zasługuje też szczególna aktywność podczas zadawania pytań i trafność w odpowiadaniu na nie, szczególnie na przykłady jednostykowych naruszeń, które nie definiują całego narodu. Na chwilę obecną brak jest zastrzeżeń.

2 Mówca Opozycji: Mówczyni rolę wypełniła prawidłowo. Argumenty były dobierane trafnie, jednak niektóre były zbyt ogólne. Może warto było je wzmocnić konkretnymi przykładami lub powołać się na statystyki, badania, internetowe artykuły prasowe, publikacje, wypowiedzi autorytetów z danej dziedziny (w tym przypadku tolerancji). Na plus trzeba zaliczyć wykorzystanie całego czasu przemówienia i pewność siebie podczas mowy, a także aktywność podczas odpowiadania na pytania.

3 Mówca Opozycji: Mówca generalnie wypełniał swoją rolę, choć minimalnie za bardzo wszedł w rolę mówcy drugiego, skupiając się nie na kontrargumentacji, lecz argumentach. Te mimo wszystko były trafne, szczególnie przykład Roberta Biedronia jako Prezydenta Słupska, który mimo bycia homoseksualistą został głosami obywateli wybrany na ważny urząd. Podobnie trafny był przykład Anny Grodzkiej. W przyszłych przemówieniach warto wynotowywać sobie argumenty przeciwników i bezpośrednio się do nich odnosić w swoim przemówieniu – kontrargumentacja będzie wtedy bardziej widoczna. Na pochwałę zasługuje fakt, że mówca jako jedyny pamiętał, że przed zadaniem pytania/informacji podczas debaty, należy zwrócić się do Marszałka ze stosowną inwokacją (por. uwagi końcowe).

4 Mówca Opozycji: Rolę mówca wypełnił prawidłowo, przywołał najważniejsze kwestie poruszane przez swoją drużynę. Należy jednak poprawić intonację i dykcję. Spora część przemówienia nie była właściwie słyszalna, z jednej strony przez nagłośnienie, z drugiej strony przez brak intonacji właściwej dla przemówień (należy mówić wolniej niż w zwykłej konwersacji, usta otwierać szerzej, akcentować najważniejsze słowa w zdaniu). Nadto wyczuwalna była lekka niepewność podczas mowy. Jednak zarówno odpowiednia intonacja, dykcja jak i pewność siebie powinny wykształcić się same przez uczestnictwo w kolejnych debatach.

 

Uwagi końcowe

W kwestii technicznej na uwagę zasługują dwie rzeczy:

Po pierwsze, przy zadawaniu pytania lub informacji w trakcie debaty, po udzieleniu głosu przez mówcę, należy zwrócić się z inwokacją do Marszałka: „Panie Marszałku – pytanie” lub „Panie Marszałku – informacja” i dopiero zadać pytanie lub podać informację. Inwokacja ta została zastosowana podczas debaty tylko raz. Nie jest to jednak rażący błąd, podczas debat treningowych występuje bardzo często. Jednak w debatach ocenianych (np. turniejowych) brak inwokacji może skutkować punktami ujemnymi.

Po drugie, jak dało się zauważyć już po zakończeniu debaty, uczestnicy mieli do siebie dużo pytań. Gdyby zostały one przyjęte podczas debaty, z pewnością byłaby ona bardziej dynamiczna. Na potrzeby debaty treningowej Marszałek zezwolił mówcom, że jeśli nie czują się na siłach, to pytań nie muszą przyjmować. Jednak podczas ocenianych debat warto pytania przyjmować, bo czasami jest to okazja do pogrążenia oponentów i wzmocnienia argumentacji swojej drużyny.

Wszyscy uczestnicy debaty mają potencjał do dalszego debatowania. Sam fakt, że z nielicznymi wyjątkami bardzo dobrze zrozumieli zasady formuły oksfordzkiej już pozwala im dalej się w tej dziedzinie rozwijać. Brak pewności siebie podczas przemówień, chwilowe zawahania co powiedzieć dalej, zawieszanie się, czy pewne niedociągnięcia formalne (np. brak inwokacji) są normalnymi trudnościami, które przechodzili nawet najlepsi mówcy.

Niezależnie od programu nauczania i braku czasu na realizowanie debat, udział w kolejnych debatach na pewno pozwoliłby te trudności wyeliminować. Może warto rozważyć założenie w szkole koła zainteresowań, skupiającego się przedmiotowo wokół debaty oksfordzkiej. Pozwoliłoby ono na ćwiczenie debatowania nawet pozalekcyjnie i jednocześnie umożliwiło rozwijanie talentów oratorskich zainteresowanych uczniów, a nawet organizowanie co jakiś czas debat dla szerszego grona odbiorców.

Paweł Grzesiak

Instytut Debaty Publicznej

 

 

Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika
Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika
Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika
Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika
Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika
Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika
Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika
Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika
Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika
Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika
Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika
Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika
Projekt „RównoWaga. Siła słów bez hejtu” grafika